1873
1873

Po wojnie francusko – pruskiej (1870-1871) z uzyskanej przez Prusy kontrybucji w wysokości 5 miliardów franków w złocie m.in. wybudowano na terenie Górnego Śląska dwie huty „Ferrum” i „Bismarck”. 23 września 1872 r. z inicjatywy świerklanieckiej linii rodu Donnersmarcków powstała Kattowitzer Aktiengesellschaft für Eisenhüttenbetrieb (Katowicka Spółka Akcyjna dla Hutnictwa Żelaza) z celem wybudowania huty w rejonie Świętochłowic. Ostatecznie zlokalizowano ją w Hajdukach na terenie wykupionym od gospodarza Marcina Kosia (27 marca 1873 r.). Budowę powierzono pochodzącemu z Westfalii Wilhelmowi Kollmanowi, późniejszemu dyrektorowi zakładu, gorącemu zwolennikowi Ottona von Bismarcka - kanclerza Rzeszy, architekta zjednoczenia Niemiec pod egidą Prus. W hajduckim zakładzie produkcja ruszyła błyskawicznie - 2 września 1873 r.

Najstarszy znany widok Bismarckhütte | lata 80-90. XIX w. | MH/T/39
Koniec XIX w. / początek XX w.

Huta szybko się rozrastała, zatrudniając coraz więcej pracowników. Przylegały do niej wyrosłe z powstałej w 1888 r. destylarni smoły Zakłady Koksochemiczne, w których pracowało ok. 500 osób. Wiązało się to z rozbudową obu gmin: Górnych i Dolnych Hajduk. Powstawały ważne obiekty, m.in. szpital (1896), kościół (1898-1901). Na przełomie XIX i XX w. zaczęły kursować linie tramwajowe łączące Hajduki z Królewską Hutą, Bytomiem, Świętochłowicami, Katowicami i Mysłowicami. Cały czas jednak huta funkcjonowała na terenie dwóch gmin, co niosło z sobą znaczące utrudnienia natury administracyjnej. Doprowadzono więc do połączenia obu miejscowości, co nastąpiło w roku 1903. W ten sposób powstała gmina Bismarckhütte, wciąż dynamicznie się rozwijająca. Rychło zbudowano m.in.: ratusz (1910-1911), pocztę i dworzec kolejowy (1913) oraz reprezentacyjny budynek dyrekcji huty (1916).

Pocztówka z początku XX w. przedstawiająca obecną ul. Szpitalną, skrzyżowanie ul. Stefana Batorego i Racjonalizatorów oraz widok na Zakład Dolny Huty Bismarck z widokami obecnego Chorzowa Batorego. MCh/H/5644
I Wojna Światowa

W 1906 r. kierownictwo huty wykupiło wszystkie akcje spółki posiadającej m.in. świętochłowicką Hutę “Falva” (późniejszą “Florian”) - oba zakłady połączono. Zamontowanie w 1912 r. nowej walcarki (tzw. duo-nawrotnego) umożliwiło produkcję blach odpowiadających potrzebom przemysłu zbrojeniowego, który stał się stałym odbiorcą produktów zakładu. W prospekcie z 1912 r. informowano, że ze stali opatrzonej znakiem towarowym “B” z koroną powstały m.in. pancerniki Moltke, Scharnhorst, Kaiser Karl der Grosse. Podczas I wojny światowej w Bismarckhütte wykonywano m.in. stalowe skorupy do pocisków artyleryjskich, blachy pancerne i lufy karabinowe.

Pocztówka ukazująca skwer i kamienice przy obecnym pl. Henryka Nowary od strony obecnej ul. 16 Lipca oraz walcownię rur huty "Bismarck". 1911 r., Verlag von Ernst Brychcy, Buchhandlung, Bismarckhütte. MCH/H/05514/MH
Lata 20. XX w.

W 1922 r. gmina Bismarckhütte znalazła się w obrębie odrodzonego państwa polskiego i przyjęła nazwę Wielkie Hajduki. Spolszczono też nazwę huty (Huta Bismarcka), która znacząco zmieniła profil dzielności. Od połowy lat dwudziestych XX w. dostarczała rury bez szwów dużych średnic na potrzeby najbardziej prestiżowych inwestycji, m.in. budowy portu w Gdyni oraz eksploatacji złóż ropy naftowej i gazu we wschodnim zagłębiu naftowym. W zakładzie produkowano wówczas najdłuższe rury bez szwu (rury stalowe mufowe 16” o dł. 28, 25 m.; kołnierzowe 12” o dł. 31, 45 m.). Z rur bez szwu o średnicy 225 mm powstawały m.in. gazociągi w południowo-wschodniej Polsce.

Na zdjęciu produkowane w Hucie Bismarka rury bez szwu będące w latach 20. i 30. XX w. wizytówką zakładu. MCh/H/03400/MH
Lata 30. XX w.

W 1933 r., po dojściu w Niemczech do władzy Adolfa Hitlera, władze polskie w ramach polonizacji górnośląskiego przemysłu postanowiły zmienić nazwę huty. Odtąd patronował jej pochodzący z Siedmiogrodu król polski Stefan Batory (1576-1586), co pozwoliło zachować ciągłość znaku towarowego: “B” z koroną potwierdzającego markę produktów zakładu. Językiem urzędowym w hucie stał się język polski, po raz pierwszy też dyrektorem został Polak – płk. inż. Jan Przybylski. Także w Radzie Nadzorczej znalazło się kilku Polaków. Gdy w 1 kwietnia 1939 r. Wielkie Hajduki włączono do Chorzowa, nową dzielnicę miasta nazwano Chorzowem Batorym.

Rożne wersje znaku towarowego Huty Bismarck/Batory Źródło: B. Widuch, G. Szędzielorz, J. Kędzierzawski, R. Kurek, Huta Batory, Chorzów 1993.
II Wojna Światowa

We wrześniu 1939 r. Niemcy przywrócili dawną nazwę huty: Bismarckütte, którą podzielono na dwa zakłady Edelstahlwerk Bismarckhütte (stalownie, młotownia z kuźnią i walcownia stali) oraz Waltzwerke Bismarckhütte (walcownia blach grubych oraz rurownia). Zdecydowanie dominować zaczęła znów produkcja zbrojeniowa. Huta specjalizowała się między innymi w wytwarzaniu blach grubych niezbędnych do budowy wozów opancerzonych. Jej wyroby przeznaczano m.in na rzecz programu produkcji amunicji, budowy czołgów Panther, czy łodzi podwodnych. Produkowano też dla Luftwaffe. Jesienią 1944 r. w sąsiedztwie huty powstał podobóz Bismarckhütte niemieckiego nazistowskiego obozu koncentracyjnego KL Auschwitz-Birkenau, którego więźniów sprowadzono do pracy w zakładzie.

Rzeźba „Dłoń” autorstwa Tomasza Wenklera – pomnik upamiętniający więźniów Obozu Bismarckhütte (podobóz KL Auschwitz), zdjęcie wykonane 25 maja 2021 r. w dniu odsłonięcia monumentu Źródło: zbiory prywatne Jacka Kurka
Okres powojenny

Huta w wyniku działań wojennych nie ucierpiała. Ponowne uruchomienie linii produkcyjnej nastąpiło już w marcu 1945 r. Niemal w tej samej chwili na żądanie przedstawicieli Armii Czerwonej wywieziono wiele sprzętu m.in. 80% obrabiarek i nową, niezainstalowaną jeszcze prasę 2 tys. ton z wydziału kuźni. Wkrótce po czterech dekadach współistnienia oddzielono hutę „Florian”. Mimo tych i wielu innych trudności Huta “Batory” zwiększała wydajność i w 1949 r. wyprodukowała 122 tys. ton stali.

Zabudowania Huty “Batory”, Zakład Górny, w tle kościół pw. Wniebowzięcia NMP w Chorzowie, lata 80. XX w. Źródło: archiwum Czesława Polańskiego
Lata 70. XX w.

Mimo niedoborów integralnie związanych z czasami rzeczywistości PRL-u, zakład należąc do strategicznej branży i stanowiący jedną z wizytówek polskiego przemysłu ciężkiego, intensywnie się rozwijał, wprowadzając nowe urządzenia i technologie. Między innymi w 1961 r. oddano do użytku walcarkę quarto, co znacznie zwiększyło zdolności w zakresie produkcji blach grubych, stosowanych w przemyśle zbrojeniowym, okrętowym i przy budowie mostów. W 1975 r. wyprodukowano 240 tys. ton stali. Był to czas, gdy huta zatrudniała największą liczbę pracowników - 10 tys. osób, dysponowała własną szkołą zawodową, hotelami robotniczymi, Zakładowym Domem Kultury, ośrodkami wypoczynkowymi, angażowała się w życie sportowe, budownictwo mieszkaniowe, opiekę zdrowotną i socjalną.

Model walcarki quarto pracującej na wydziela grubej blachy w hucie „Batory” wykonany z wielką starannością o detale - praca dyplomowa. Pierwotnie model ten był ruchomy. Poruszane prądem silniczki prezentowały sposób ustawiania grubości blachy w walcach oraz obrót walców w trakcie pracy. syg. MCh/Pzrem/00016/MH
Lata 80. XX w.

W gorących miesiącach “festiwalu” Solidarności załoga Huty “Batory” mocno manifestowała zachodzące w kraju przemiany. 10 maja 1981 r. procesyjnie przeniesiono z kościoła Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny na teren zakładu figurę św. Floriana. W uroczystości wzięło udział ok. 2 tys. ludzi. Po raz pierwszy znalazło się wówczas na terenie huty wiele nieuprawnionych do tego osób. W tym samym dniu poświęcony został sztandar “Solidarności’, w rogach którego umieszczono godło huty oraz daty 1872-1980, na awersie postać św. Floriana, a na rewersie wizerunek orła z koroną. Warto dodać, że stal z Huty “Batory” była darem załogi dla odsłoniętego 16 grudnia 1980 r. w Gdańsku Pomnika Ofiar Grudnia 1970 (obecnie Poległych Stoczniowców 1970) zaprojektowanego w formie trzech wysokich na 43 m. krzyży.

Św. Florian w Hucie “Batory”, 10 maja 1981 r. Źródło: archiwum Czesława Polańskiego
Teraźniejszość

Po transformacji ustrojowej Huta "Batory" została przekształcona w spółkę akcyjną. Rozpoczęła się jej restrukturyzacja i podział na mniejsze, samodzielne spółki. Od 2005 r. poszczególne części podzielonej huty przejmowała spółka Alchemia S.A, skupiająca się na produkcji wyrobów stalowych. W kolejnych latach sukcesywnie zmniejszana była skala zakładu i liczba zatrudnionych w nim pracowników. W 2012 r. planowana llikwidacja kolejnego oddziału huty wywołała strajk okupacyjny, a następnie doszło do masowych zwolnień. Do dnia dzisiejszego na historycznym terenie huty funkcjonuje - w ramach Grupy Alchemia S.A.: Oddział Walcowni Rur Batory i Oddział Stalownia Batory, a także - jako odrębny podmiot - Walcownia Blach Batory sp. z.o.o., wchodząca w skład Grupy Kapitałowej Węglokoks.

Walcownia Blach Batory sp. z o.o. fot. T. Makula 2023 r.

CZY WIESZ, ŻE?

  • Na terenie huty znajdowało się działko służące do testowania wytrzymałości wyprodukowanej stali.
  • Na przełomie 1928-1929 r. kuźnię Huty Bismarcka wyposażono w największy w Polsce młot spadowy EUMUCO, z bijakiem o masie 18 ton, wykorzystywany w produkcji wałów silnikowych.
  • Podczas II wojny światowej ponad 10% załogi huty stanowiły kobiety.
  • W hucie pracowało wielu piłkarzy Ruchu Wielkie Hajduki (Ruchu Chorzów), między innymi Gerard Cieślik przy tokarce.
  • W 2023 r. w mieście obchodzono rocznicę 150-lecia istnienia Huty Bismarck/Batory.